Stare czasy w harcerskiej drużynie...

fioru

Czuwaj!

Był 9 listopada 2001 roku, była godzina 17.00, sala gimnastyczna SP 21... Tak formalnie rozpoczęła się historia obecnie XLII EDH Pantera...
W sumie wiem, że inną datę jako urodzinową traktujecie, ale prawdę mówiąc za moich czasów obchodziło się ten dzień...
Oczywiście drużyna powstawała znacznie wcześniej- bo już w wakacje 2001 powstał pomysł stworzenia drużyny- przy tworzeniu tego dzieła brało udział trzech ludków- Jabol, Kala i ja... 30.08.2001 było już pewne, otrzymałem patent drużynowego... zaczęło się tworzenie drużyny na poważnie, we wrześniu do ekipy przyłączył się Denis i tak pierwszy pomysł "trochę ewoluował"...
Jeśli kiedyś by kogoś interesowało jak to było od początku i będzie zadawać sobie pytanie" "dlaczego "Pantera"?", "dlaczego 42 (XLII)?", "dlaczego czarna chusta i takie tasiemki?" i choćby "dlaczego zbiórka odbyła się na początku listopada?". to chyba jestem jedyną osobą, która jeszcze to pamięta i z chęcią odpowie na pytania:P. Szczerze powiedziawszy nazwa dla drużyny "Krucjata"itp. były troszkę szalone:P, ale i takie propozycje były, nie mówiąc już o numerze i bohaterze... Fajnie by było, gdyby ktoś to spisał kiedyś...

Ps. Czy śpiewacie jeszcze podczas Przyrzeczenia Harcerskiego "Dni, których nie znamy?"

KAMILA!!

o jejciu!! ja chce o tym aveja chce, ja!!

fioru

eeeeeeeeeeeeeeeeeee, a można po polsku:P

KAMILA!!

no ja chce sie dowiedziec!!

fioru

hmmm, fajnie by było coś zorganizować, jakiś kominek, nockę, itp. by można było porozmawiać o tym, a najlepiej, gdyby ktoś to spisał... chciałem sam, ale jakoś czasu brak póki co:/. Może po 8.02.

29EDH - pantera · Gość

Witam, a może bardziej elegancko i naturalnie byłoby Czuwaj !!!

Co do nazwa "Pantera" to funkcjonowała już ona w Latach 80' i 90', gdy miałem szczęście być w 29 EDH przy SP 21. Tak wiem to już troszę czasu temu, ale historia jest naszym korzeniem. Naszym drużynowym był dh.Kolec.

Mam jeszcze jedno pytanko, czy harcerstwo jako takie istnieje jeszcze w "naszym szczepie", bo jak przeczytałem wyciąg chorągwainay o likwidacji szczepu z 2007 roku, to aż ..., nie nic niecenruralnego, poprostu żal.