Autor Wiadomość
terrorystka
PostWysłany: Pon 20:05, 24 Wrz 2007    Temat postu:

napisałam, że nie dot. 2 LO.

co do tego olania - mam na tę sprawę trochę inne poglądy. słuszne czy nie, ale własne.
g.
PostWysłany: Pon 17:02, 24 Wrz 2007    Temat postu:

no chyba mnie zrozumiesz, prawda?
Wiedziałaś już daaawno, że mnie i tak nie będzie:)
olcia
PostWysłany: Nie 21:10, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Przepraszam Cię Emilko... ale niestety termin zbiórki nie pasował mi(mialam już wczesniej ustalone plany z kimś innym) a po za tym chyba duża większość osób wcześniej oznajmiła że nie może być na zbiórce i napewno nikt Cię nie olał bo gdyby ktoś mógł to by przyszedł napewno...
terrorystka
PostWysłany: Nie 20:57, 23 Wrz 2007    Temat postu:

gdyby oprócz mnie i kota pojawiła się przynajmniej jedna osoba i osoba ta wyraziłaby ochotę na wędrówkę w tym składzie, to miałaby ona miejsce.
a gdyby tych osób było chociaż dwie, to po prostu cud, miód, malina.

ale jak widać, zostałam popisowo olana. i przeprosiny do tej pory otrzymałam tylko od jednej osoby (od której się ich w sumie najmniej spodziewałam) - coraz ciekawiej.

zdrowia i szczęścia życzę,
e.
Nailo
PostWysłany: Nie 20:11, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Napewno jest sie o co bulwersować ale myślę że pomysł z terminem tej zbiórki był mało trafiony już nie mówiąc o tym jak późno zostało to zmienione. Jest to jednak mało istotne (bo każdemu sie zdarza). Zastanawia mnie tylko czy jeśli przyszła by maksymalna ilość ludzi jaka mogła sie zjawić (5) to czy zbiórka odbyła się ?? mam nadzieję ze odpowiedź jest oczywista.
MazureQ
PostWysłany: Sob 20:03, 22 Wrz 2007    Temat postu:

PRZPERSZAM!!!!!!Sad
terrorystka
PostWysłany: Sob 19:18, 22 Wrz 2007    Temat postu: ejołletsgoł

Dziękuję wszystkim za liczne stawienie się na wędrówce! Bawiliśmy się naprawdę niesamowicie, pozostaną mi po tej zbiórce wspomnienia na resztę życia. Cieszę się, że nasze liczne grono tak dobrze się ze sobą czuło i te kilometry, przez które przebrnęliśmy okazały się wręcz balsamem dla naszych mięśni! Wspaniałe jest to, że emanujecie taką niesamowitą empatią i nie dobijacie człowieka w momencie, kiedy i tak już leży i kwiczy, bo wszystko mu się nagle wali. Jesteście wielcy!

Skoro wy macie na mnie tak pięknie wyjebane, to nie pozostaje mi nic innego, jak powiedzieć: vive versa!

[oczywiście nie dot. 2 lo, ale spoza tej szkoły jest kilka osób, które POWINNY się poczuć osobiście dotknięte, jeśli nie, to z wami jest coś nie tak, nie ze mną]

pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w życiu!
e.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group